Hiszpańska mucha – czego się spodziewać po zażyciu?
Czy hiszpańska mucha to pożądanie w kropelkach? Cudowne remedium na ból głowy i zmęczenie? Czy to święty Graal niskiego libido? Jakiego działania można się spodziewać po jej spożyciu? Czy kilka kropel hiszpańskiej muchy może wzniecić ochotę na seks w dosłownie każdej osobie? Czy to jakiś rodzaj magicznego eliksiru, którego sekrety nieznane są szkiełku i oku naukowców?
Jeśli po hiszpańskiej musze oczekujesz magii, to z pewnością się zawiedziesz. Tak naprawdę to prosty środek o bardzo subtelnym działaniu. Działaniu, któremu daleko do rozniecenia trawiącego od wewnątrz ognia pożądania. Historia i działanie hiszpańskiej muchy były już poruszane na naszym blogu. Jednak ten temat wciąż budzi ciekawość wśród Gości salonu stacjonarnego, jak również wśród tych, którzy kontaktują się z nami szukając sposobu na dorównanie ochotą na seks swoim partnerom. Niestety, wciąż często są rozczarowani słysząc, że hiszpańska mucha nie wywołała w nich chęci do współżycia. Przynajmniej nie taką, jakiej oczekują.
Hiszpańska mucha – oczekiwania kontra rzeczywistość
Hiszpańska mucha to środek, który obrósł legendami, niestety część z nich to czysta fantazja, nie mająca wiele wspólnego z rzeczywistością. Jednym z mitów na jej temat jest to, że ma ona jakikolwiek wpływ na trzeźwość umysłu i zdolność do podejmowania decyzji. Czasem wręcz wydaje się, że mylona jest z polaczeniem pigułki gwałtu ze środkami psychoaktywnymi. Wiele dziewczyn wręcz przestrzeganych jest przed nią, ponieważ ma rzekomo powodować, że staną się rozwiązłymi seksualnie, nie panującymi nad sobą i opętanymi rządzą seksu zombie. Dlatego wiele kobiet demonizuje ten środek i boi się, że po jego nieświadomym spożyciu zrobi coś, do czego bez jego przyjęcia nigdy by nie doszło.
To oczywiście zupełnie bezpodstawny i nieuzasadniony lęk. Żaden ze składników hiszpańskiej muchy nie jest w stanie wpłynąć na nasz sposób myślenia czy postrzeganie otaczającej nas rzeczywistości. Nie sprawi ona, że zapałamy nagle chęcią współżycia z osobą, z którą dotychczas nie mieliśmy ochoty mieć intymnych stosunków. Do niczego nas nie zmusi, nie skłoni i nie przekona. Nie wyłączy naszej świadomości, nie zmieni naszej oceny sytuacji, nie zadziała w żaden sposób na nasze emocje. Możemy ją przyjmować zupełnie bezpiecznie, bez obaw o utratę kontroli nad sobą, ponieważ nic takiego na pewno nie nastąpi.
Mity na temat hiszpańskiej muchy – sposób na niechętną kobietę
Kolejnym mitem na temat hiszpańskiej muchy jest to, że wystarczy kilka jej kropel, by zmienić niechętną kobietę w pałającego rządzą demona seksu. Zwłaszcza mężczyźni często wybierają wiarę w tą legendę, upatrując w tym środku łatwego i szybkiego sposobu na partnerkę o mniejszym poziomie libido. Niestety, te oczekiwania również mogą nie zostać spełnione. Pomimo, iż substancje, które zazwyczaj zawierają popularne krople na libido, mają na celu dodanie energii i niwelowanie skutków zmęczenia, to jednak rozwiązuje problemu braku ochoty na seks. Tutaj sprawa jest zdecydowanie bardziej skomplikowana, by rozwiązanie mogła być tak proste. Zazwyczaj za brakiem ochoty na seks stoją nie tylko uwarunkowania fizyczne, ale również psychologiczne. Dlatego zamiast szukać magicznego środka warto przemyśleć, czy potrzeby emocjonalne kobiety są zaspokojone. Zrozumienie, wsparcie i czułość partnera jest kluczowym elementem terapeutycznym przy obniżonym poziomie libido.
Hiszpańska mucha nie może być taktowana jako lekarstwo na brak chęci do aktywności seksualnej. Przez wzgląd na jej właściwości może jednak być wsparciem na drodze do jej odzyskania.
Jak działa hiszpańska mucha?
W jednym ze starszych artykułów, do którego odnośnik znajdzie powyżej, przedstawiona została historia hiszpańskiej muchy, włącznie ze zmianą jej składu. Po tym, jak kantarydyna nie została wpisana na listę substancji nie dozwolonych do obrotu, zastąpiona została przez L-argininę.
L-arginina jest aminokwasem uczestniczącym w procesie przemian azotowych w naszym organizmie. Powoduje ona przekrwienie narządów płciowych, co wpływa na intensywniejsze odczuwanie doznań podczas stosunku płciowego. Dzięki temu, kiedy następuje stymulacja, organizm reaguje na nią szybciej i intensywniej. Łatwiej następuje podniecenie, a przyjemność płynąca z intymnych pieszczot staje się zwielokrotniona. Dlatego nie trzeba obawiać się hiszpańskiej muchy, ponieważ to, co może się po niej wydarzyć ma jedynie pozytywny wymiar.
Innymi składnikami, które często spotykamy w hiszpańskich muchach jest witamina C. Zmniejsza ona poczucie zmęczenia, redukuje poziom stresu i zwiększa produkcję oksytocyny. Uszczelnią śródbłonek naczyń krwionośnych przyczyniając się do zachowania dobrego ich stanu.
Poza L-argininą i witaminą C w hiszpańskich muchach znajdujemy często także składniki uważane za naturalne afrodyzjaki. Palma sabałowa, liść Damiana, żeń-szeń czy buzdyganek – w zależności od tego czy produkt to hiszpańska mucha dla kobiet, hiszpańska mucha dla mężczyzn, a może hiszpańska mucha dla par, spotkać się możemy z różnymi recepturami.
Hiszpańskie muchy nie działają w żaden sposób na psychikę przyjmujących ich osób, dając efekty jedynie w sferze fizycznej. Poza większą wrażliwością na stymulację, intensywniejszymi doznaniami płynącymi ze zbliżeń – nic więcej Ci nie zagraża po jej zażyciu. Czy zdarzyło Ci się spróbować hiszpańskiej muchy? Jeśli tak, to jakie były Twoje doświadczenia? Daj nam koniecznie znać w komentarzu.