depresja poporodowa- temat tabu
Edukacja seksualna,Od Erotic Med

Mówimy o rzeczach ważnych: Depresja poporodowa

Depresja poporodowa – o tym się nie mówi

Dzisiaj w serii „Mówimy o rzeczach ważnych” poruszymy temat, który naszym zdaniem traktowany jest jak zgniłe jajo macierzyństwa. Depresja poporodowa wydaje się być tematem, na którego istnienie lepiej zamknąć oczy, omijać go szerokim łukiem. Nie pasuje on do wielkiej propagandy wizerunku idealnej matki, której miłość do potomstwa nigdy nie ma chwil kryzysu, która jest ucieleśnieniem siły, cierpliwości, wyrozumiałości, ciepła i poświęcenia. Matka nie ma prawa mieć chwil słabości czy zwątpienia, a jeśli je ma, to w żadnym wypadku nie powinna ich przecież manifestować.

Rodzicielstwo może być czyimś marzeniem. Sprowadzenie na świat nowego życia dla wielu osób jest życiową misją, pragnieniem, największym szczęściem, jakie może ich spotkać. Wydaje się, że poród to przełom w życiu, za którym rozpoczyna się etap pełnej rodziny, który jest czasem wypełnionym harmonią i szczęściem. Przecięta pępowina odcina od trosk i zmartwień dotychczasowego życia i nadaje mu nowy, głęboki sens, wyższy poziom wtajemniczenia, dostępny i zrozumiały wyłącznie dla rodziców. 

Ten sielankowy obraz macierzyństwa mącą opowieści kobiet, które mają odwagę przyznać, że poród nie był dla nich początkiem nowej, wspaniałej epoki w ich życiu. Nowa rola, w której się znalazły, zamiast uskrzydlać, wydaje im się przytłaczająca. Nie widzą w sobie uosobienia propagowanego w mediach mitu Matki Polki, czułej i troskliwej, zdolnej do najwyższych poświęceń nawet za cenę rezygnacji z własnych priorytetów. Nie czują radości, czują się stłamszone, doświadczają poczucia winy, i niepokoju. Często czują spadek nastroju i przewlekłe zmęczenie, wyrzucają sobie, że nie sprawdzają się jako matki. Jednak w obawie przed krytyką rezygnują z szukania pomocy. Boją się, że będą piętnowane, osądzane, odrzucone. W ten sposób depresja poporodowa zmusza je do nierównej, samotnej walki. Szacuje się, że na depresję poporodową cierpi ok. 15% świeżo upieczonych mam.

Depresja poporodowa to choroba, nie fanaberia

Zdecydowałam się poruszyć temat depresji poporodowej, ponieważ uważam, że świadomość tego problemu w społeczeństwie jest niestety znikoma. Bardzo wiele osób nie zdaje sobie w ogóle sprawy z istnienia tego zjawiska. Niestety, kiedy stykają się z cierpiącymi na ten rodzaj depresji osobami, błędnie je interpretują. Zauważyłam, że jeśli w przestrzeni social mediów pojawiają się jakieś posty, które mogą sugerować, że ich autorki cierpią na depresję poporodową, często spotykają się z falą hejtu. „Powinnaś być szczęśliwa”. „Nie powinnaś tak mówić”. „Ja bym tak nigdy nie powiedziała”. „Po prostu jesteś zmęczona”. „Zobaczysz, przejdzie Ci”. „Współczuję Twojemu dziecku”. Takie komentarze nie pomagają, a jedynie utwierdzają przerażoną, niepewną i pełną wątpliwości osobę w przeświadczeniu, że sobie nie radzi/nie poradzi. Subiektywne oceny przez pryzmat własnych doświadczeń czy krytyka w takiej sytuacji mogą naprawdę być bardzo szkodliwe.

Weźmy odpowiedzialność za własne słowa i zamiast wchodzić w kompetencje odpowiednich lekarzy, po prostu zachęcajmy te osoby do szukania wsparcia. To choroba, która wymaga leczenia. Mam nadzieję, że jeśli uda się zwiększyć jej świadomość, zamiast krytykować więcej osób będzie potrafiło zwrócić uwagę na niepokojące sygnały i pomóc ukierunkowując na szukanie pomocy. Jeśli jednak kobiety cierpiące na depresję poporodową wciąż będą spychane na margines lub wręcz piętnowane, a problem będzie ignorowany, większość z nich nie będzie się zwracać do specjalistów w obawie przed wykluczeniem.

depresja poporodowa - co trzeba o niej wiedzieć?

Skąd się bierze depresja poporodowa?

Burza hormonów

Dotychczas przyczyny depresji poporodowej nie są jeszcze do końca znane. Wiadomo jednak, że jej objawy związane są z zaburzoną równowagą biochemiczną w mózgu. Burza hormonalna, jakiej doświadcza kobieta w ciąży i krótko po porodzie sprawia, że jest ona bardziej podatna na całe spektrum problemów ze zdrowiem psychicznym, od zaburzeń nastroju po nerwicę i psychozę poporodową. W ciągu kilku dni od porodu poziom estrogenu i progesteronu wraca do stanu początkowego, tj. drastycznie spada (kilkadziesiąt a nawet kilkusetkrotnie). Takie zmiany nie pozostają obojętne dla organizmu i dla samopoczucia, nastroju kobiety. 

Genetyczne uwarunkowania

Zauważono również, że depresja poporodowa jest w znacznym stopniu dziedziczna. Nie jest oczywiście przesądzone, że u kobiet, których matki cierpiały na depresję poporodową, również wystąpi ta przypadłość. Geny mogą się uaktywnić w interakcji z czynnikami środowiskowymi takimi jak stres, niektóre leki czy hormony płciowe.

Nieprzespane noce

Bycie mamą noworodka to między innymi nieprzespane noce, a nikt przecież nie czuje się dobrze kiedy brakuje mu snu. Już jedna nieprzespana noc powoduje zmęczenie i trudności z koncentracją. Częste wybudzanie się dziecka w nocy może trwać kilka tygodni a nawet miesięcy. Chroniczne niedosypianie może prowadzić do psychicznego wyczerpania.

Czynniki psychologiczne

Ogromny wpływ na występowanie depresji poporodowej mają również czynniki psychologiczne, takie jak:

– stres – pojawienie się nowego członka rodziny wiele zmienia w naszym życiu, dlatego zaleca się, aby w ciągu oczekiwania oraz ok. 12 m-cy po porodzie unikać przeprowadzek, zmian pracy;

– brak wsparcia ze strony najbliższego środowiska – pomocna jest sama świadomość, że w razie potrzeby znajdzie się ktoś, na kogo można będzie liczyć;

– brak wsparcia ze strony Partnera – podział obowiązków w opiece nad nowym członkiem rodziny jest bardzo ważny. 

Czynniki zdrowotne

Podobnie istotne są także czynniki zdrowotne związane z ciąża, porodem i okresem połogu. Na samopoczucie kobiet w tym czasie wpływać mogą powikłania w czasie ciąży: komplikacje lub/i ból przy porodzie, problemy zdrowotne dziecka, dolegliwości poporodowe czy problemy z karmieniem piersią. 

Oczywiście to tylko kilka bardziej ewidentnych przyczyn, które mogą składać się na wystąpienie depresji poporodowej. Nadmienię również, że dołączyć do nich możemy także stan zdrowia młodej mamy i takie kwestie jak poziom glukozy we krwi czy niedobory witamin i składników mineralnych.

Niezwykle ważne jest to, że wśród powyższych przyczyn niemożliwe jest, by wskazać jedną, która odpowiada za wywołanie depresji poporodowej. Przeciwnie, badania sugerują, że aby kobieta na nią zapadła, musi wystąpić kilka z nich jednocześnie. U każdej kobiety za depresję odpowiedzialna jest indywidualna konfiguracja czynników. 

Depresja poporodowa - jak sobie z nią radzić?

Jak walczyć z depresją poporodową

Pierwszym krokiem do walki z depresją poporodową jest zrozumienie, że jest to medyczne uwarunkowanie. Nie jest ono niczyją winą ani też powodem do wstydu. Dlatego nie należy się wahać w kwestii poszukiwania pomocy, również lekarskiej.

Na wielu stronach internetowych można znaleźć i wykonać test na depresję poporodową – Edynburską Skalę Depresji Poporodowej. Posiłkują się nią często również psychiatrzy, którzy ocenią jaka forma leczenia w konkretnym przypadku przyniesie najlepsze efekty. 

W leczeniu depresji poporodowej zazwyczaj stosuje się kombinacje psychoterapii, leczenia farmakologicznego i samopomocy. Dwie pierwsze metody oczywiście odbywają się pod nadzorem lekarza. Jeśli chodzi jednak o rzeczy, nad którymi można pracować samodzielnie to przede wszystkim jest to uświadomienie sobie, że aktualna sytuacja jest wynikiem choroby. 

Samopomoc w depresji poporodowej

Jeśli zmagasz się z depresją poporodową musisz wiedzieć, że jej leczenie to proces i uzbroić się w cierpliwość. W miarę możliwości zadbaj o relaks dla ciała (stres może powodować napinanie mięśni, przyspieszone tętno i dolegliwości żołądkowe). Zrób ciepłą kąpiel, posłuchaj muzyki, medytuj lub rób ćwiczenia oddechowe. Poszukaj metod relaksacji – ich regularne praktykowanie przyniesie ulgę. Zaplanuj opiekę nad dzieckiem tak, aby pomoc najbliższych osób umożliwiła Ci sen, który jest niezbędny do procesu zdrowienia. Korzystaj z każdej do niego okazji – również w postaci krótkich drzemek w ciągu dnia. Bądź dla siebie wyrozumiała i myśl pozytywnie. Zrezygnuj z projektowania czarnych scenariuszy i definitywnie ucinaj autokrytykę. Nie jesteś złą matką, jesteś po prostu chora i robisz wszystko, by powrócić do zdrowia. 

Jeśli zauważysz, że ktoś z Twojego otoczenia zmaga się z depresją – reaguj. Depresja to ciężka i podstępna choroba. W ciężkich przypadkach może prowadzić nawet do myśli lub prób samobójczych. Nie zostawiaj zmagającej się z nią osoby samotnie na polu walki. Możesz udzielić jej wartościowego wsparcia, choćby zachęcając do szukania profesjonalnej pomocy.

Karolina Sokołowska

Karolina Sokołowska opowiada Klientom Erotic Med tyle ciekawostek o gadżetach, faktów o ludzkiej anatomii, działaniu różnych afrodyzjaków, że funkcja edukatora w zasadzie przyszła naturalnie. Jej motywacją do ciągłego poszukiwania niuansów są ludzkie historie. Wsłuchuje się w nie z uwagą i zrozumieniem, starając się udzielić obszernych i rzetelnych odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytania. Ciągle pracuje nad tym, aby poszerzyć swoją wiedzę we wszystkich dziedzinach, które mogą mieć wpływ na udane życie erotyczne, widząc sporo do zrobienia w temacie edukacji na tematy, które dotychczas nie były traktowane wyczerpująco.

Możesz również polubić…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *