Seksualność – co to takiego?
Seksualność – to pojecie jest trudne do zamknięcia w postaci jednej krótkiej definicji. Można na nie spoglądać w różnych kategoriach. Często określa się nim zdolność do realizowania własnych potrzeb cielesnych i emocjonalnych, oraz wrażliwość i otwartość na potrzeby drugiej strony. Inne spojrzenie na seksualność wiąże ją raczej z relacją z własnym ciałem. Na pewno uznać możemy, że jest ona elementem człowieczeństwa, naszej osobowości, który zaczyna się kształtować już w okresie prenatalnym i rozwija się w trakcie naszego życia. Seksualność dotyczy wielu jego aspektów, takich jak tożsamość płciowa, orientacja seksualna, preferencje seksualne, i wiele innych. Związane jest ono także z kwestiami społeczności, określeniem norm, wyznaczaniem granic, budowaniem relacji. Tak więc to skomplikowane zagadnienie nie ma wyraźnego początku i końca, jest raczej płynne i mimo to, że z roku na rok dowiadujemy się o nim więcej – wciąż nasza wiedza nie jest kompletna.
Seksualność a płeć
Kobieta- mężczyzna. Płeć biologiczna przypisywana jest nam po wyglądzie naszych genitaliów. Jeżeli dziecko ma penisa, określone zostaje jako mężczyzna, jeśli ma waginę – jest określone jako kobieta. Dziś już wiemy, że te cechy dymorficzne mogą być złudne i mylące. Myślę, że nieco głośniej o tej sprawie zrobiło się przy okazji Olimpiady i dyskusji o kryteriach kwalifikacji zawodników do reprezentacji kobiet i mężczyzn. Biologia płci jest sprawą dużo bardziej złożona, aby zaufać tylko cechom fizjonomicznym.
Również na poziomie genetycznym płeć jest kwestią nieco bardziej skomplikowaną, niż tylko obecność chromosomu Y. Zdarzają się przecież przypadki hermafrodytyzmu, obojnactwa czy chimeryzmu. Takie przypadki pozwalają patrzeć na płeć jako na spektrum, rozpięte pomiędzy kobietą a mężczyzną, a nie sprawę „zero-jedynkową”. Poza płcią genetyczną i somatyczną jest również tożsamość płciowa, która wcale nie musi być zgodna z tą, do której zostaliśmy zaklasyfikowani. Tak więc wystarczy powiedzieć, że płeć jest dużą częścią naszej seksualności, by zrozumieć, jak bardzo złożona jest to kwestia.
Orientacja seksualna a seksualność
Kolejnym czynnikiem ponad wszelką wątpliwość będącym elementem seksualności jest orientacja. Decyduje ona o tym, do kogo czujemy pociąg seksualny i emocjonalny. Na tym polu również wiele się dzieje. Osoby heteroseksualne pociąg ten odczuwają do osób płci przeciwnej, podczas gdy w osobach homoseksualnych takie zainteresowanie budzą osoby tej samej płci. Biseksualność objawia się odczuwaniem popędu płciowego lub romantycznego zarówno do osób tej samej płci, jak i płci przeciwnej. Panseksualność zakłada możliwość odczuwania pociągu do osób bez wzglądu na ich tożsamość płciową. Istnieją takie osoby, które za partnera do życia intymnego uznają same siebie i są to osoby automonoerotyczne. Pamiętajmy także o aseksualności – osoby takie nie odczuwają pociągu seksualnego wobec żadnej płci. Nie są one zainteresowane tego rodzaju kontaktami fizycznymi, nie odczuwają podniecenia. To nie jest dla nich źródłem dyskomfortu psychicznego czy fizycznego, po prostu akceptują ten stan.
Preferencje seskualne
Jeśli chodzi o preferencje seksualne to jest to prawdziwy temat-rzeka. Myślę, że choć całe życie szukamy osób, które dzieliłyby nasze zainteresowania również na płaszczyźnie erotycznej, to tak naprawdę ciężko jest spotkać dwie osoby, które kręcą dokładnie te same rzeczy. To co nas podnieca i jak dążymy do realizacji wynikających z tego potrzeb, to kolejna część składowa ludzkiej seksualności.
Niektóre osoby potrzebują wyłącznie partnera/ki, by uprawiać satysfakcjonujący seks. Wiele osób znajduje w klasycznym współżyciu komfort i przyjemność. Są jednak osoby, które kochają eksperymentować w dziedzinie seksu, zmieniając miejsca, pozycje, zabawki a nawet partnerów. Dla niektórych seks nierozerwalnie wiąże się z więzią emocjonalną, inni potrafią świetnie rozgraniczać te dwie sfery życia. Nie dla wszystkich wyłączność jest warunkiem koniecznym. Na naszym blogu pisałyśmy już o tym, co znaczy swingowanie, jak również czym jest cuckolding. Serdecznie zachęcam Cię do zapoznania się z tymi tematami. Zamiana partnerów, seks równoległy, trójkąty, kwadraty, zdrada kontrolowana – czy to jest normalne? Potrzeby mieszczące się w granicach normy to te, które możesz realizować nie wyrządzając przy tym nikomu krzywdy fizycznej i psychicznej.
Inną formą popularnych preferencji seksualnych jest zabawa w uległość i dominację. Zgadzając się na taki układ jedna z osób deklaruje zgodę na częściowe lub całkowite oddanie kontroli nad sytuacją partnerowi/ce, zdając się na jego/jej łaskę. Oczywiście jest to tylko zabawa i ma ona dostarczyć przyjemności zarówno osobie dominującej, jak i uległej. W delikatniejszych formach BDSM pojawia się w większości związków i albo jest to przelotna ciekawość, albo prawdziwa fascynacja. Klapsy, unieruchomienie, bezradność lub władza – kto nie był choć raz zainteresowany, niech pierwszy rzuci kamieniem. O skali zainteresowania tym tematem świadczy choćby wielka popularność serii o Christianie Greyu, która do dziś jest impulsem dla wielu osób.
Innymi przykładami preferencji seksualnych mogą być przebieranki, tzw. role playing (odgrywanie ról) czy fetysze, satysfakcja czerpana z różnych rodzajów stymulacji, itd.
Jakie są seksualności?
Na naszą seksualność wpływ ma naprawdę wiele czynników, a wymienione powyżej – płeć, orientacja i preferencje seksualne, to tak naprawdę jedynie najbardziej oczywiste z nich. Do tych mniej oczywistych zaliczyć możemy choćby wpływ społeczności, w której żyjemy, wiara i poziom religijności, wychowanie.
Najważniejszą lekcją o seksualności dla nas jest jednak to, że jest ona ważną częścią naszej osobowości i nigdy nie powinna być powodem do wstydu. Zawsze powinniśmy także dążyć do jej rozwoju i realizacji wynikających z niej potrzeb. Jeśli realizacja tych potrzeb nie przysparza nikomu cierpienia psychicznego lub fizycznego, to mieści się ona w szeroko pojętej definicji normalności.