100% satysfakcji…?
Dzisiaj słów kilka o gadżetach, które nie dają przyjemności. W naszym salonie stacjonarnym często z radością patrzymy, jak widzicie wzrokiem po naszych półkach i zachwyca was wszystkie seks zabawki. Ta wygląda uroczo, ta ma silne wibracje, inna rotuje czy posiada możliwość sterowania za pomocą aplikacji. Wszystko jest nowe i fascynujące, zwłaszcza dla tych, którzy szukają swojego pierwszego gadżetu erotycznego. Taka ciekawość jest naprawdę wspaniałą cechą i możemy się jedynie domyślać, że poza wybranym finalnie gadżetem taki Klient/ka zabierze ze sobą jeszcze parę inspiracji. No właśnie, jednak często w momencie wyboru pojawiają się rozterki, bo chcielibyście mieć pewność, że ten, którego dokonacie, będzie tym najlepszym.
Trudne decyzje
Niestety producenci nie udzielają gwarancji satysfakcji. Nam również jest przykro, jednak w naszej branży niestety nie można wypróbować czegoś i dopiero potem zdecydować, czy spełnia to nasze oczekiwania. W dużej mierze wybory, które podejmujemy, opierają się na tym, co nam instynkt podpowiada. Osobiście zawsze doradzam Gościom, z którymi rozmawiam, aby go słuchać. Podszeptuje on zwykle to, czego jest ciekawe nasze ciało, a ja optuję za tym, aby pozwalać mu na zaspakajanie tej ciekawości w granicach rozsądku. Jednak kiedy do wyboru macie wiele przeróżnych gadżetów, często podjęcie decyzji jest naprawdę trudne. W związku z tym wpadłam na pomysł napisania dla Was tych kilku informacji, które być może będą dla Was pomocne w chwilach wątpliwości.
Szukam czegoś fajnego
Przede wszystkim polecam się zastanowić nad tym, jakiego typu seks zabawki poszukujesz. „Szukam czegoś fajnego” to informacja bardzo ogólna, dokładnie jak „szukam czegoś dobrego” również nie powie kelnerowi jakie danie może Was zainteresować. Z tym, że kelner może polecić wam w kilkudziesięciu pozycji z menu na przykład specjalność dnia, natomiast my, spośród kilku tysięcy produktów, możemy po prostu polecać te najbardziej popularne gadżety. Nie wiemy po prostu, co może Was zainteresować. Jeśli zawężymy wybór np. do wibratorów z króliczkiem, wówczas porównamy ze sobą kilka podobnych produktów i wybierzemy ten najciekawszy. Kiedy zestawimy ze sobą kilka różnych zabawek, które mają zupełnie inne funkcje, na pewno ciężej będzie się zdecydować na jedną, ponieważ każda będzie się wydawała niezbędna, potrzebna, niezastąpiona. Jeśli potrzebujesz inspiracji – możesz przeczytać czego w sexshopach szukają mężczyźni a co w sklepach erotycznych wybierają kobiety.
Co jest najlepsze?
Co jest lepsze, wibrujące jajeczko czy masażer do ciała? Jedyna słuszna odpowiedź na to pytanie brzmi: zależy do czego. Choć celem wszystkich gadżetów, jakie mamy w ofercie, jest dawanie ich użytkownikom przyjemności, każdy z nich ma inną koncepcję na dążenie do tego celu. Każda z nich jest ciekawa, każda z nich jest efektywna. Niestety rozstrzygnięcie, która z nich jest najlepsza, może nastąpić jedynie po przetestowaniu ich wszystkich. Wszyscy podczas zakupów lubimy kierować się poleceniami. Opinie innych osób pozwalają nam określić czego możemy się po danym produkcie spodziewać. Jednak czytając recenzje powinniśmy pamiętać o jednej bardzo ważnej rzeczy: wszystkie nasze zmysły dają nam bardzo subiektywne doświadczenia.
To oznacza, że nikt nie wie, co jest najlepsze dla Ciebie. Dla mnie najlepsze może być coś, co dla Ciebie nie będzie nawet odpowiednie. Kiedy zapytam Cię o ulubiony kolor, możesz powiedzieć, że jest nim np. żółty – to nie sprawia, że żółty jest najlepszym kolorem, bo ja na przykład zdecydowanie bardziej wolę zielony. Bardzo podobnie jest z doświadczaniem przyjemności. Każdy, kogo zapytasz, będzie prawdopodobnie miał inne ulubione seks zabawki.
To jest totalny bubel
Nawet najbardziej przemyślane zakupy czasem bywają rozczarowujące. Niestety nie ma sposobu, by tego uniknąć, nawet jeśli przed wyborem przeczytamy mnóstwo opinii, recenzji, komentarzy. Oczekiwania często odbiegają od rzeczywistości. Ten osławiony wibrator nie dał Ci cienia przyjemności? Zrażasz się i wrzucasz go w najgłębszy kąt szuflady, by już nigdy nie ujrzał światła dziennego. Żałujesz straconych pieniędzy i obawiasz się kolejnego ryzyka. Być może myślisz, że taka jest Twoja budowa, że masz problem z osiągnięciem satysfakcji, że zabawki nie są dla Ciebie. To wszystko nieprawda. Jeśli zabawka erotyczna nie spełniła Twoich oczekiwań, to może oznaczać kilka rzeczy.
Więcej niż jedna szansa
Pierwszą z nich jest to, że może potrzebujesz więcej niż jednej próby, by zarezonowała ona z Twoim ciałem? Może większa ilość lubrykantu, zmiana kąta, miejsca, pozycji czy trybu pracy urządzenia zmieni Twoje doznania? Z moich osobistych doświadczeń wynika, że warto dać gadżetom kolejną szansę, być może nawet nie jedną. Skoro już sądzisz, że wybrany przez Ciebie produkt jest zupełnie spisany na straty i nie masz już w związku z nim absolutnie żadnych oczekiwań, odpręż się i pozwól się zaskoczyć. Pierwszy raz nie zawsze jest idealny, ale nie rezygnujemy, powoli dochodząc do tego, co dla nas sprawdza się najlepiej. Nie inaczej jest z pierwszym razem z zabawkami erotycznymi. Nie oczekuj od razu fajerwerków, być może będziesz musieć po prostu nauczyć się działać tym właśnie narzędziem, by było w Twoich rękach jak najbardziej efektywne. Zaufaj procesowi, możesz podczas niego uzyskać kilka cennych lekcji, choćby o własnym ciele.
Nietrafione zabawki erotyczne
Racja. Nie wszystkie seks zabawki dadzą Ci jednakową przyjemność. Jak już wspominałam, każdy z nas przeżywa przyjemność na swój własny sposób. Jednak jeśli nie dogadujesz się z jedną zabawką, to raczej zachęta, by wypróbować czegoś innego. Nie traktuj tego, jako znaku, żeby po prostu odpuścić.
Mam nadzieję, że ten artykuł zainspiruje Was do pogodzenia się z gadżetami schowanymi na dnie Waszej szufladki. Zabierzcie je do łóżka, do wanny a może nawet do kina (jeśli łatwo je ukryć w intymnych miejscach). Oddajcie się chwili i otwórzcie się na przyjemność. A jeśli macie jakieś pytania – śmiało się do nas zwracajcie.